Witamy na stronie hodowli „Z Koloseum”.

Miłośnikami psów byliśmy od zawsze, już w dzieciństwie każdemu z nas towarzyszył ten wyjątkowy czworonóg. Nie mogło go więc zabraknąć w naszym dorosłym, wspólnym życiu. Szukając psa idealnie dopasowanego do nas i mając już pewne pojęcie o rasach, wybraliśmy się na okoliczną wystawę psów rasowych do Leszna. To tam, po raz pierwszy, na żywo zobaczyliśmy charciki włoskie. Wtedy też, w naszych sercach zaczęła rodzić się miłość do tych wspaniałych psów. Po zdobyciu wystarczającej wiedzy o charcikach, uznaliśmy „tak, to jest to – rasa w sam raz dla nas”! I tak, w roku 2009 zamieszkał z nami pierwszy charcik włoski – Owacja. To ona utwierdziła nas, że dokonaliśmy słusznego wyboru, dała początek naszej hodowli i dzięki niej zaczęliśmy spełniać nasze hodowlane marzenia.

Dzisiaj, z dumą możemy zaprezentować Państwu hodowlę, w której psy są częścią naszej rodziny, którym podporządkowany jest tryb naszego życia i dzięki którym otrzymujemy coś bezcennego – ich bezwarunkową miłość. Naszym psom zapewniamy tyle ciepła i uwagi ile jest to możliwe, staramy się zaspokajać ich potrzeby ruchowe zabierając je na spacery i piesze wędrówki, które uwielbiają. Towarzyszą nam one w zwyczajnym codziennym życiu – sprzątanie, gotowanie, oglądanie telewizji, przyjmowanie gości, czy wizyty u przyjaciół i rodziny. To nasi najwierniejsi towarzysze.

Z naszymi psami bierzemy udział w wystawach psów rasowych. Jest to wspaniała możliwość do pokazania naszej pracy hodowlanej, poznania nowych i ciekawych ludzi, a także do spędzenia miło czasu. Dla naszych charcików to również fajna zabawa, niektóre wręcz nie mogą się już doczekać wyjazdu, gdy widzą jak się szykujemy i pakujemy.

To właśnie na jednej z takich wystaw mieliśmy okazję poznać, wtedy, pierwszego w Polsce angielskiego toy teriera – bardzo otwartą i towarzyską sunię. Myśl o tej rasie towarzyszyła nam przez około dwa lata. W tym czasie staraliśmy się dowiedzieć o niej jak najwięcej oraz nawiązać kontakt z hodowcami. W końcu, pewnego dnia uznaliśmy, że nadszedł ten moment – moment na nowego członka naszej rodziny. I w ten sposób, w połowie roku 2015 przyjechała do nas Essi, sunia urodzona w norweskiej hodowli – nasz pierwszy angielski toy terier.

Hodowla to nasza pasja. Wszystkie nasze psy są pod stałą opieką weterynaryjną. Każde skojarzenie jest starannie planowane i przemyślane, a w odchowanie szczeniąt wkładamy całe nasze serca.

Hodujemy tylko psy z rodowodem, który daje pewność, że szczenię będzie posiadało cechy charakterystyczne dla rasy i który świadczy o jego pochodzeniu. Jesteśmy członkiem Związku Kynologicznego w Polsce i Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI).

Życzymy miło spędzonego czasu na naszej stronie.

Pozdrawiamy,
Kasia i Miłosz